I Ns 693/17 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gliwicach z 2021-08-02
Sygn. akt I Ns 693/17
POSTANOWIENIE
Dnia 2 sierpnia 2021 roku
Sąd Rejonowy w Gliwicach Wydział I Cywilny w składzie następującym :
Przewodniczący : Sędzia Kamilla Gos - Górska
Protokolant : Marta Lonska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 lipca 2021 roku w G.
sprawy z wniosku M. S. (1)
z udziałem A. S. (1), I. S., D. S., B. S. (1)
o zasiedzenie nieruchomości
oddala wniosek;
ustala, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Sędzia Kamilla Gos - Górska
Sygn. akt I Ns 693/17
UZASADNIENIE
M. S. (1) wniosła do tut. Sądu o stwierdzenie, że nabyła w drodze zasiedzenia zabudowaną nieruchomość gruntową na działce (...) położoną w G. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Uzasadniając swój wniosek podała, że w 1977 roku wraz ze swoim mężem K. S. (1) objęła w posiadanie samoistne nieruchomość gruntową wskazaną we wniosku. Podała, że w 2009 roku zmarł jej mąż. Przedmiotowa nieruchomość znajduje się w nieprzerwanym samoistnym posiadaniu wnioskodawczyni do dziś. Podała również, że w księdze wieczystej jako właściciele figurują A. S. (1), D. S., którzy porzucili nieruchomość udając się na emigrację do (...)
W piśmie z 16 stycznia 2018 roku wnioskodawczyni sprecyzowała, że domaga się stwierdzenia nabycia prawa własności przedmiotowej nieruchomości przez zasiedzenie.
W piśmie z 23 lutego 2018 roku D. S. i A. S. (1) wskazali, że w 1969 roku wyjechali za granicę, a K. S. (1) (siostrzeniec właścicieli) uzyskał możliwość zamieszkania przy ul. (...). Uczestnicy umówili się z K. S. (1), że będzie on mógł zamieszkiwać w nieruchomości w zamian za dbanie o nią oraz regulowanie wszystkich kosztów dotyczących nieruchomości. Podali, że po śmierci K. S. (1), we wrześniu 2009 roku, próbowali spisać umowę z M. S. (1), jednak do tego nie doszło z winy wnioskodawczyni. Wskazali, że w 2009 roku upoważnili M. S. (1) do działania w ich imieniu w ramach przedsięwzięć wodociągowych.
W piśmie z 9 czerwca 2018 roku D. S. i A. S. (1) wnieśli o oddalenie żądania M. S. (1) o stwierdzenie zasiedzenia należącej do nich nieruchomości.
Na rozprawie w dniu 2 lipca 2021 roku uczestnik A. S. (1) oświadczył, że nie zgadza się z wnioskiem, gdyż jest to dom rodziców jego żony, który otrzymali w 1947 roku. Podał, że K. S. (1) mógł tam mieszkać bez płacenia czynszu, ale miał o dom dbać. Nie zostało określone przez jaki czas może on zajmować nieruchomość, ponieważ uczestnicy nie wiedzieli jak długo pozostaną w N.. Podniósł, że K. S. (1) zobowiązał się ponosić koszty opłat i remontów. Wskazał również, że zaproponował M. S. (1) przeniesienie własności na nią, jednak ta odmówił z uwagi na konieczność uregulowania opłat z tego tytułu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Działka nr (...) o powierzchni 0,0207 ha położona jest w G. przy ul. (...), obręb S.. Dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą nr (...). W dziale II księgi wieczystej ujawnione jest prawo własności na rzecz D. S. i A. S. (1) (wspólność ustawowa majątkowa małżeńska). Na nieruchomości posadowiony jest dom.
/okoliczności bezsporne a ponadto dowody: odpis KW nr (...) (k. 8-13)/
Dnia 3 sierpnia 1969 roku D. S. i A. S. (1) wyjechali do (...). Uczestnicy porozumieli się ze swoim siostrzeńcem K. S. (1) i oddali mu do dyspozycji nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym przy ul. (...) w G.. W zamian za prawo zamieszkania na nieruchomości uczestników, K. S. (1) miał dbać o stan nieruchomości oraz regulować wszystkie opłaty związane z jej utrzymywaniem i korzystaniem. W domu należącym do uczestników wspólnie z K. S. (1) zamieszkała jego narzeczona M. S. (2) (później żona), a następnie mieszały również jego dzieci B. S. (2) i I. S..
Małżeństwo S. regulowało opłaty związane z utrzymaniem nieruchomości, w tym opłacali podatek od nieruchomości. Wnioskodawczyni wraz z mężem dokonała szeregu prac remontowych i konserwacyjnych związanych z utrzymaniem nieruchomości. W 1986 roku wykonano przybudówkę do istniejącego już domu. W kolejnych latach został wykonany proces ankrowania budynku, została wymieniona instalacja wodna oraz zamontowano nowe rynny. Wnioskodawczyni dokonała również wymiany stolarki okiennej i drzwiowej w całym budynku. Dodatkowo przebudowano komin, wymieniono piec centralnego ogrzewania oraz wyremontowano pokoje i łazienkę.
K. S. (2) pozostawał z kontakcie z właścicielami nieruchomości i dokonywał z nimi samodzielnie uzgodnień. Powtarzał małżonce, że ta ma się nie wtrącać do jego uzgodnień z małżeństwem S.. Nieruchomość w 1990 roku została odwiedzona przez małżeństwo S., zaś w 2002 oraz 2005 roku została odwiedzona przez A. S. (1). Rodzina S. odwiedziła też rodzinę S. w Niemczech.
/dowody: decyzje podatkowe wraz z potwierdzeniami zapłaty (k. 16-68), dokumentacja zdjęciowa (k. 69-76), umowy zlecenie (k.77, 79-84), pokwitowania (k. 78), faktury VAT (k. 85-100), protokół odbioru usług remontowych (k. 101), zezwolenie wraz z pokwitowaniami (k. 102-112), umowa (k. 113), polisa (k. 114), orzeczenie (k. 115-116), umowa o zainstalowanie telewizji (k. 117), pismo (...) (k. 118), pismo (...) (k. 119), umowa o wywóz nieczystości (k. 120), zeznania świadka J. G. (k. 162), zeznania świadka B. M. (k. 162v), przesłuchanie wnioskodawczyni M. S. (1) (k. 163), przesłuchanie uczestniczki I. S. (k. 163v-164), zeznania świadka R. S.(k. 296-303), zeznania świadka T. M. (k. 296-303), przesłuchanie uczestniczki D. S. (k. 296-303), przesłuchanie uczestnika A. S. (1) (k. 296-303)/
Dnia 9 marca 2009 roku zmarł K. S. (1). Spadek po zmarłym nabyła jego żona M. S. (1) oraz dzieci B. S. (2) i I. S., po 1/3 części każde z nich.
/dowody: akt zgonu K. S. (1) (k. 14), postanowienie Sądu Rejonowego w Gliwicach z 10 września 2009 roku w sprawie I Ns 897/09 (k. 15)/
W dniu 21 marca 2009 roku D. S. i A. S. (1) sporządzili upoważnienie o treści: „właściciele D. i A. S. (2), nieruchomości w G. przy ul. (...) upoważniają Panią M. S. (1) zamieszkałą w G. przy ul. (...) do załatwienia formalności z Przedsiębiorstwem (...) w G. ul. (...)”.
/dowód: upoważnienie (k. 157)/
We wrześniu 2009 roku D. S. i A. S. (1) zaproponowali M. S. (1) zawarcie umowy o zarządzanie nieruchomością położoną przy ul. (...). Propozycja uczestników nie zyskała jednak akceptacji wnioskodawczyni.
/dowód: umowa (k. 156)/
Powyższy stan faktyczny częściowo posiadał charakter bezsporny, w pozostałym zakresie został ustalony przez Sąd na podstawie powołanych powyżej dowodów, zeznania świadków oraz dowód z przesłuchania uczestników postępowania. Wiarygodność dokumentów nie była kwestionowana przez strony, z tym zastrzeżeniem, że wnioskodawczyni przeczyła, aby przekazano jej propozycję zawarcia umowy zarządzania nieruchomością.
Zeznania świadków J. G., B. M. jako logiczne, spójne wewnętrznie i zgodne z pozostałym materiałem zgromadzonym w sprawie, zasadniczo oceniono jako wiarygodne i zasługujące na uwzględnienie, z zastrzeżeniem dotyczącym „traktowania działki jak własność” – z przyczyn omówionych poniżej. Generalnie zeznania te korelowały ze sobą, wzajemnie się uzupełniały i pozwoliły na poczynienie jednoznacznych ustaleń w zakresie faktu korzystania przez wnioskodawczynię i jej zmarłego męża ze spornej nieruchomości.
Za nieprzydatne w dużej mierze dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania Sąd uznał natomiast zeznania świadka T. M., która wskazywała, że nie pamięta ustaleń małżeństwa S. z K. S. (1).
Sąd poszedł z ostrożnością do zeznań świadka R. S., który jest synem uczestników postępowania, a to z uwagi na jego oczywiste zainteresowanie wynikiem postępowania. Za wiarygodne Sąd uznał zeznania, w szczególności w zakresie dotyczącym podstaw zajmowania nieruchomości przez rodzinę S..
Sąd dopuścił również dowód z przesłuchania stron: M. S. (1), I. S., A. S. (1) i D. S.. Oceniając ich zeznania, podobnie jak zeznania świadka R. S., Sąd podszedł do nich z duża ostrożnością. Za istotne Sąd uznał te zeznania, które pozostawały zbieżne z emocjonalnie i spontanicznie przedstawionymi stanowiskami. Bezpośredni kontakt z uczestnikiem A. S. (1) na rozprawie w dniu 2 lipca 2021 r. przekonał Sąd co do wiarygodności jego zeznań. Istotne pozostają również okoliczności towarzyszące całym stosunkom obu rodzin, a to choćby utrzymywanie kontaktu przez wiele lat i nie budząca wątpliwości okoliczność, że K. S. (1) odmawiał wnioskodawczyni prawa do ingerowania w stosunki z rodziną S. dotyczące domu.
Sąd zważył, co następuje
W ocenie Sądu wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie wnioskodawczyni M. S. (1) wnosiła o stwierdzenie nabycia prawa własności nieruchomości gruntowej zabudowanej w postaci działki nr (...) położonej w G. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Gliwicach prowadzi księgę wieczystą nr (...), przez zasiedzenie.
W sprawie znajdą zatem zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego, księgi drugiej dotyczące własności i posiadania (art. 172 k.c. i następne oraz art. 336 k.c. i następne).
Zgodnie z art. 172 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie), a po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Stosownie do art. 176 k.c. jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści.
Art. 172 k.c. w przywołanym brzmieniu obowiązuje od dnia 1 października 1990 roku. Wcześniejsze jego brzmienie stanowiło o zasiedzeniu po upływie lat 10 posiadania samoistnego w dobrej wierze i 20 w złej wierze. Przepis zmieniono ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (art.1 pkt 34), która weszła w życie 1 października 1990 roku. Zgodnie art. 9 tej noweli do zasiedzenia, którego bieg rozpoczął się przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy znowelizowane.
Mając na uwadze powyżej przywołane normy, wskazać należy, iż kluczowe dla stwierdzenia zasiedzenia jest zatem spełnienie dwóch przesłanek: nieprzerwanego posiadania samoistnego oraz upływu czasu wskazanego w ustawie. Przesłankami zasiedzenia są zatem: posiadanie (z kwalifikacją według kryterium dobrej lub złej wiary) i upływ czasu. Posiadanie musi przy tym być posiadaniem dla siebie (a zatem np. nie jako dzierżyciel, tj. w cudzym imieniu), samoistnym („jak właściciel”) oraz nieprzerwanym – z tym zastrzeżeniem, że zastosowanie znajdują, domniemania dotyczące posiadania, wyszczególnione w tytule IV księgi drugiej k.c. Przesłanka upływu czasu natomiast winna być oceniania z uwzględnieniem dobrej lub złej wiary posiadacza.
Stosownie do brzmienia art. 336 k.c. posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Natomiast ten, kto faktycznie włada rzeczą jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą jest posiadaczem zależnym. Tylko posiadanie samoistne nieruchomości może prowadzić do zasiedzenia jej własności.
Mając na uwadze żądanie wniosku a to stwierdzenia zasiedzenia prawa własności, ocenie Sądu podlegała zatem kwestia samoistności posiadania działki nr (...) przez rodzinę S. oraz ustalenie okresu, w którym posiadanie takie zaistniało.
Do zaistnienia samoistnego posiadania potrzebne są dwa elementy tego stanu, zwane corpus i animus. C. to faktyczne władanie rzeczą rozumiane jako dysponowanie nią. A. natomiast to element intelektualny posiadania samoistnego przejawiający się w woli posiadacza. Aby posiadanie można było nazwać samoistnym wola posiadacza musi być wolą władania rzeczą jak właściciel. Wola ta musi zostać uzewnętrzniona, gdyż jedynie w taki sposób można jej dowieść.
W sprawie bezsporną okoliczność stanowiło to, że M. S. (1) i K. S. (1) korzystali z nieruchomości położonej w G. przy ul. (...), zaś po śmierci K. S. (1) tj. od 9 marca 2009 roku z nieruchomości korzysta M. S. (1). Występowało w niniejszej sprawie zatem faktyczne władanie nieruchomością.
Sąd w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy doszedł jednak do przekonania, że co najmniej do 2009 roku należy zdecydowanie wykluczyć samoistny charakter posiadania nieruchomości przez małżeństwo S., tj. traktowania jej jak własność. O ile bowiem mógłby na to wskazywać corpus (faktyczne korzystanie z nieruchomości, zamieszkiwanie domu, regulowanie opłat), o tyle animus nie mógł nosić cech właścicielskich - brak było woli wykonywania władztwa nad rzeczą w sposób jak właściciel. Wskazać przy tym należy, że w toku niniejszego postępowania, w ocenie Sądu, wykazano, że K. S. (2) zawarł z D. i A. S. (1) ustną umowę użyczenia, na podstawie której mógł korzystać z nieruchomości stanowiącej przedmiot postępowania. Mąż uczestniczki otrzymując zgodę na nieodpłatne zamieszkanie w domu małżeństwa S. zadeklarował, że będzie dbał o nieruchomość oraz pokrywał koszty jej utrzymania. Okoliczność ta jednoznacznie wynika z zeznań świadka R. S., które Sąd uznał za wiarygodne. Pozostaje to w całkowitej zgodności z treścią zeznań uczestników A. S. (1) i D. S.. Co ważne, sama wnioskodawczyni w czasie swoich zeznań wskazała, że jej mąż K. S. (2) dokonywał samodzielnie wszelkich ustaleń z małżeństwem S. oraz prosił wnioskodawczynię by ta nie wtrącała się do tych rozmów. Za wiarygodnością tej wersji zdarzeń przemawiają również okoliczności historyczne, a to sytuacja polityczna w jakiej odbywały się wyjazdu do Niemiec, niepewność tego stanu. Oczywistym jest przy tym, ze podejmując tego rodzaju decyzję trudno przewidzieć jej wynik (wyjazd sprzeczny z zezwoleniem na opuszczenie kraju jedynie w celu urlopu w B.). Tego rodzaju okoliczności wskazują zdaniem Sądu na prawdziwość zeznań uczestników, iż wyrazili zgodę na zajmowanie ich nieruchomości na warunkach przedstawionych przez uczestników i świadka, nie określając przy tym czasu trwania tej sytuacji i nie wyzbywając się jej w sposób ostateczny, tj. z wolą przekazania własności. Jak wskazują dalsze okoliczności, K. S. (1) akceptował warunki tej umowy i uznawał za wiążące porozumienie zawarte z rodziną S.. Wynika z tego, że pomimo faktycznego władania nieruchomością oraz korzystania z niej „tak jak właściciel” (tak to przynajmniej było odbierane przez świadków J. G. i B. M.), K. S. (1) nie posiadał woli wykonywania władztwa nad nieruchomością w sposób jak właściciel. Choć istotnie wnioskodawczyni i jej mąż K. S. (1) wykonywali w stosunku do nieruchomości położonej przy S. 49 w G. szereg czynności, które składają się na władanie właścicielskie, jednak nie były to czynności, które wykluczyłyby władanie o innym charakterze (posiadanie zależne). Sąd musiał zatem ze szczególną uwagą zbadać element subiektywny posiadania ( animus), a zatem ustalić, czy wolą K. S. (1) było władanie nieruchomością „jak właściciel” czy też w inny sposób.
Jak wskazano powyżej, w ocenie Sądu K. S. (1) z D. i A. S. (1) łączyła umowa użyczenia nieruchomości przy ul. (...) zawarta w sposób ustny. Uczestnicy wyjeżdżając z Polski oddali nieruchomości do nieodpłatnego korzystania swojemu bratankowi K. S. (1) z obowiązkiem ponoszenia przez niego opłat związanych z codziennym korzystaniem z nieruchomości jak również obowiązkiem dbania o nią. Umowa została zawarta na czas nieoznaczony. Istotny zakres prac podejmowanych względem nieruchomości przez rodzine S. uzasadniony jest przy tym czasem trwania tej umowy i zaufaniem pomiędzy stronami umowy, tj. K. S. (1) i rodziną S..
Do nawiązanego stosunku prawnego zastosowanie znajdują art. 710-719 k.c. o umowie użyczenia. Zgodnie z przepisem art. 710 k.c. przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Cechą charakterystyczną umowy użyczenia jest jej nieodpłatność. Polega ona na bezpłatnym przysporzeniu na rzecz biorącego, które sprowadza się do możności korzystania przez niego z przedmiotu użyczenia. Umowa użyczenia może być zawarta w dowolnej formie, także ustnej. Umowa użyczenia jest umową realną, do jej zawarcia konieczne jest wydanie rzeczy biorącemu.
Stosownie do przepisu art. 715 k.c. jeżeli umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić. W każdym innym wypadku umowy użyczenia zawartej na czas nieoznaczony konieczne jest jej wypowiedzenie, przy czym terminy wypowiedzenia powinny uwzględniać interesy i sytuacje obu stron (por. Komentarz do art. 715 [w:] E. Gniewek. Kodeks cywilny. Komentarz, Legalis 2012). W doktrynie przyjmuje się, śmierć użyczającego nie powoduje ustania stosunku użyczenia – w jego miejsce wchodzą spadkobiercy – użyczenie kończy się natomiast z chwilą śmierci biorącego rzecz, co uzasadnia osobisty charakter stosunku oraz silniejszą niż w innych stosunkach obligacyjnych, opartą na zaufaniu, więź między kontrahentami (por. J. Gudowski [w:] T. Bielska-Sobkowicz, H. Ciepła, P. Drapała, R. Trzaskowski, T. Wiśniewski, C. Żuławska, J. Gudowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Zobowiązania. Część szczegółowa, wyd. II, Warszawa 2017, art. 715).
Przyjąć zatem należało, że co do zasady umowa użyczenia nieruchomości przy ul. (...) wygasła w dniu śmierci K. S. (1), czyli 9 marca 2009 roku. Zatem w ocenie Sądu dopiero od 10 marca 2009 roku wnioskodawczyni M. S. (1) korzystała ze spornej nieruchomości bez tytułu prawnego, a posiadanie to można uznać za posiadanie samoistne bowiem wnioskodawczyni faktycznie władała nieruchomością ( corpus), a jej wolą było władnie nią jak właściciel ( animus). Również uczestnicy dali wyraz temu, że zakończył się stosunek oparty na zaufaniu i więzi, proponując wnioskodawczyni porozumienie na piśmie.
Wobec powyższego, mimo istnienia domniemania samoistności posiadania (art. 339 k.c.), trzeba stwierdzić, że przez cały okres posiadania aż do 2009 roku, posiadanie nieruchomości spornej nie było posiadaniem właścicielskim.
Wobec powyższego w ocenie Sądu nie było podstaw do przyjęcia, aby w okresie od 1969 roku (data wyjazdu małżeństwa S.), ew. od 1977 roku (data wskazywana we wniosku) K. i M. S. (1) do 9 marca 2009 roku władali działką położoną przy ul. (...) jak „jej właściciele”. Bieg okresu zasiedzenia prawa własności nieruchomości – działki nr (...) – mógł rozpocząć się zatem dopiero od 10 marca 2009 roku. Z uwagi jednak na okres konieczny do nabycia własności w drodze zasiedzenia, wynikający z brzmienia art. 172 k.c., tj. 20 lat w przypadku dobrej wiary, 30 lat w przypadku złej wiary, wniosek musiał ulec oddaleniu.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w pkt 1 postanowienia.
Orzeczenie o kosztach postępowania w punkcie trzecim sentencji postanowienia uzasadnia art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. W postępowaniu nieprocesowym nie ma „pojedynku” dwóch przeciwstawnych stron, dlatego też nie można mówić o przegrywającym, który powinien zwrócić koszty postępowania wygrywającemu. Przeciwnie, z treści całego przepisu art. 520 k.p.c. wynika, że ustawodawca zakłada, iż w zasadzie uczestnicy postępowania są w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem, a orzeczenie sądu udziela ochrony prawnej każdemu z nich. Dlatego ten, kto poniósł koszty sądowe lub koszty zastępstwa procesowego, nie uzyska zwrotu wydanych kwot od innego uczestnika, lecz także nie jest obowiązany do zwracania kosztów poniesionych przez innego uczestnika.
Sędzia Kamilla Gos - Górska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Kamilla Gos-Górska
Data wytworzenia informacji: