Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 322/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Gliwicach z 2022-05-25

Sygn. akt I C 322/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2022 r.

Sąd Rejonowy w Gliwicach Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Joanna Zachorowska

Protokolant: Sylwia Pordzik

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2022 roku w Gliwicach

na rozprawie sprawy z powództwa (...) S.A. we W.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 320,32 zł (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia złotych trzydzieści dwa grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia 18 stycznia 2018 roku oraz kwotę 492 zł (czterysta dziewięćdziesiąt dwa złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 24 listopada 2020 roku;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 794,90 zł (jeden tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt cztery złote dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia;

4.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach od powoda kwotę 6,30 zł (sześć złotych trzydzieści groszy), zaś od pozwanego kwotę 53 zł (pięćdziesiąt trzy złote) tytułem wydatków.

Sędzia Joanna Zachorowska

Sygn. akt I C 322/21

UZASADNIENIE

Pozwem z 11 lutego 2021 roku powódka (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. wniosła o zasądzenie od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwot:

492 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 24 listopada 2020 roku do dnia zapłaty;

1 535,57 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty.

Nadto powódka zażądała zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że w wyniku kolizji, która miała miejsce 16 stycznia 2018 roku, doszło do uszkodzenia pojazdu marki O. o numerze rejestracyjnym (...). Po przeprowadzaniu postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła jedynie część należnego świadczenia, tj. kwotę 1 451,20 zł. Na mocy umowy cesji powódka nabyła prawo dochodzenia przedmiotowej wierzytelności i dokonała analizy kosztorysu naprawy, niezbędnego do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Z tytułu sporządzonej kalkulacji naprawy poniosła koszt równy 492 zł. Powódka wystosowała do pozwanej wezwanie do zapłaty, w którym zażądała dopłaty odszkodowania do wysokości rzeczywiście poniesionej szkody.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 3 marca 2021 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt II Nc 569/21).

W sprzeciwie od nakazu pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu.

W uzasadnieniu podniosła zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, że pozwana podjęła decyzję o wypłacie odszkodowania w dniu 17 stycznia 2018 r., natomiast pozew wpłynął do Sądu w dniu 16 lutego 2021 roku, co oznacza upływ 3-letniego terminu przedawnia roszczenia. Pozwana wskazała, że z tytułu wypadku z dnia 16 stycznia 2018 roku przyznała i wypłaciła odszkodowanie w wysokości 1 451,20 zł. Zakwestionowała roszczenie co do wysokości wskazując, że brak jest podstaw do przyjęcia oryginalnych części zamiennych marki O.. Ponadto zanegowała roszczenie powódki w zakresie kosztów sporządzenia opinii prywatnej. Podała, że powód w zakresie swej działalności gospodarczej zajmuje się czynnościami związanymi z szacowaniem poniesionych strat.

Powódka w piśmie procesowym z 7 czerwca 2021 roku odniosła się do argumentacji pozwanej i podtrzymała dotychczasowe stanowisko. Wskazała, że roszczenie nie zostało przedawnione, albowiem upływa ono wraz z końcem roku kalendarzowego 3-letniego terminu. Okoliczność naprawy pojazdu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem roszczenie uprawnionego powstaje z chwilą wyrządzenia szkody. Zasadność dochodzenia hipotetycznych kosztów naprawy znajduje pełne odzwierciedlenie w orzecznictwie sądowym. Podobnie jak zwrot kosztów wykonania prywatnej kalkulacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 16 stycznia 2018 pojazd marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), będący własnością M. H., został uszkodzony w wypadku drogowym. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

/okoliczności bezsporne a nadto dowody: dokumenty w aktach postępowania likwidacyjnego znajdujące się na płycie CD (k. 59), zeznania świadka M. H. (k. 88) /

Poszkodowany zgłosił zdarzenie pozwanej w dniu 16 stycznia 2018 roku. Szkoda została zarejestrowana pod numerem 115- (...).

/okoliczności bezsporne, a nadto: dokumenty w aktach postępowania likwidacyjnego znajdujące się na płycie CD (k. 59)/

Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznał w dniu 17 stycznia 2018 roku odszkodowanie w wysokości 1 451,20 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy pojazdu.

/okoliczności bezsporne, a nadto: pismo z 17 stycznia 2018 roku (k.15-16)/

29 października 2020 roku M. H. zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. umowę przelewu wierzytelności, mocą której przelał na cesjonariusza wierzytelność z tytułu kosztów naprawy pojazdu, jaka przysługiwała mu w związku ze szkodą w pojeździe marki O. o numerze rejestracyjnym (...), która to szkoda została zarejestrowana przez ubezpieczyciela (pozwanego) pod numerem 115- (...). Powiadomiono pozwanego o przelewie wierzytelności.

29 października 2020 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. zawarła z powódką umowę przelewu wierzytelności, mocą której przelała na cesjonariusza wierzytelność z tytułu kosztów naprawy pojazdu, jaka przysługiwała jej w związku ze szkodą w pojeździe marki O. o numerze rejestracyjnym (...), która to szkoda została zarejestrowana przez ubezpieczyciela (pozwanego) pod numerem (...) Powiadomiono pozwanego o przelewie wierzytelności.

/dowody: umowy cesji (k. 19-20, 23-25), powiadomienia o przelewie (k. 21, 26)/

Powódka w dniu 30 października 2022 roku zleciła sporządzenie kalkulacji naprawy Biuru (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W., która określiła wartość kosztów naprawy samochodu uszkodzonego na kwotę 2 986,77 zł brutto (2 428,27 zł netto).

Z tytułu sporządzonej kalkulacji w dniu 2 listopada 2020 roku Biuro (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wystawiła fakturę VAT (...) na kwotę 492 zł.

/dowody: kalkulacja (...) (k. 35-40), faktura VAT (...) (k. 41)/

9 listopada 2020 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty odszkodowania w wysokości 1 535,57 zł oraz kwoty 492 zł tytułem sporządzenia prywatnej kalkulacji (łącznie 2 027,57 zł) w terminie 14 dni od dnia doręczeni niniejszego wezwania.

Wezwanie pozostało bezskuteczne.

/dowód: wezwanie do zapłaty z 9 listopada 2020 roku (k. 17-18)/

Pojazd w chwili wypadku miał 15 lat. Był w dobrym stanie. Brak informacji na temat wcześniejszych jego napraw. Samochód nie był wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej.

Koszt naprawy samochodu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) przy zastosowaniu cen części nowych oraz średnich stawek za roboczogodzinę stosowanych w zakładach naprawczych w styczniu 2018 roku wynosił 2 771,52 zł brutto.

Wysokość szkody oszacowanej przez biegłego sądowego różniła się od wysokości szkody wskazanej przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym przyjęciem przez ubezpieczyciela niższej stawki za roboczogodzinę w zakładzie naprawczym (50 zł zamiast 95 zł), obniżeniem cen części zamiennych o 25%, nieuwzględnieniem wymiany zestawu mocowania tylnego zderzaka, nazwy producenta, emblematu oraz napisu (...).

/dowody: zeznania świadka M. H. (k. 88), opinia biegłego sądowego z zakresu motoryzacji (k. 92-103)/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wymienionych wyżej dokumentów, a także zeznań świadka i ekspertyzy biegłego. Sąd dał wiarę zeznaniom M. H. w całości, ocenił je jako wiarygodne i szczere.

Z racji tego, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy wymagało wiadomości specjalnych, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej M. B.. Opinia pisemna została sporządzona w sposób rzetelny i szczegółowy, Sąd nie znalazł podstaw do jej podważenia, strony również nie składały do opinii żadnych zastrzeżeń.

Sąd pominął dowód z zeznań świadka M. H. na okoliczność ustalenia czy pojazd został naprawiony po szkodzie, w jakim zakładzie naprawczym, czy naprawa przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody. Okoliczności te były nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W świetle utrwalonych poglądów doktryny i orzecznictwa nie ma żadnego znaczenia, czy szkoda (w znaczeniu uszkodzeń powstałych podczas zdarzenia komunikacyjnego) rzeczywiście została naprawiona w technicznym sensie tego słowa. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje bowiem z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSPiKA 2002 rok, nr 7-8, poz. 103).

Sąd zważył, co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Podstawą faktyczną odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej było zaistnienie kolizji drogowej, w czasie której uszkodzony został pojazd będący własnością poszkodowanego. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Według § 2 przepisu umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. W oparciu zaś o § 4 uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty podnosił zarzut przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata.

Poszkodowany zgłosił zdarzenie pozwanej w dniu 16 stycznia 2018 roku. Ubezpieczyciel obowiązany był spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Decyzję w sprawie wypłaty odszkodowania podjął 17 stycznia 2018 roku. Roszczenia przysługujące powódce (a pierwotnie poszkodowanemu) przedawniłoby się więc z dniem 31 grudnia 2021 roku. Tymczasem powódka wniosła powództwo 11 lutego 2021 roku, przez co doszło do skutecznego przerwania biegu tego terminu, zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c,

Powódka nabyła wierzytelność od poszkodowanego na podstawie art. 509 k.c., w myśl którego wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przeszły na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Powinna ona być też w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 maja 1999 r., III CKN 423/98 (Legalis nr 45902), konieczne jest wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Wymaga się oznaczenia stron tego stosunku zobowiązaniowego oraz przedmiotu świadczenia.

Na gruncie niniejszej sprawy pozwany nie podnosił zarzutu nieważności umowy cesji. Sąd dokonał analizy przedłożonych dokumentów przelewu wierzytelności (poszkodowanego na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O., a następnie (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz powódki) i uznał, że umowy cesji były ważne oraz skuteczne.

Odszkodowanie spełnia funkcje kompensacyjne. Ma w pełni naprawić poniesioną szkodę. Nie może natomiast przewyższać wartości szkody ani prowadzić do wzbogacenia się uprawnionego. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do naprawienia szkody ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica między obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (orzeczenie SN z 11 lipca 1957 r. o sygn. akt II CR 304/57, publ. OSN 1958/3/76, uchwała z 22 listopada 1963 r. o sygn. akt III PO 31/63, publ. OSNCP 1964/7-8/128). O przywróceniu pojazdu do stanu poprzedniego można mówić jedynie wówczas, gdy stan pojazdu po naprawie pod każdym względem (stan techniczny, zdolność użytkowa, części składowe, trwałość, wygląd estetyczny) odpowiada stanowi tego pojazdu sprzed wypadku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 listopada 1992 r., I ACr 410/92, OSA 1993/8/57). W rezultacie przywrócenia do stanu poprzedniego pojazd winien odzyskać takie same walory użytkowe i estetyczne, jakie miał przed wyrządzeniem szkody. Dopóki wykorzystanie części oryginalnych przy naprawie samochodu nie prowadzi do zwiększenia jego wartości w stosunku do wartości jaką posiadał przed wypadkiem, nie ma żadnych przeszkód do uwzględnienia ich cen w kosztach naprawy.

Pozwany zakład ubezpieczeń po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił poszkodowanemu kwotę 1 451,20 zł tytułem szkody w pojeździe.

Ustalając wysokość odszkodowania należnego Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego M. B.. Biegły przeprowadził wycenę naprawy za pomocą systemu A.. Uzasadniony koszt naprawy samochodu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przy zastosowaniu cen części nowych oraz średnich stawek za roboczogodzinę, w styczniu 2018 roku wycenił na 2 771,52 zł brutto. Do opinii biegłego strony nie składały zastrzeżeń. Również Sąd nie znalazł podstaw, by kwestionować wnioski wypływające z ekspertyzy. Postępowanie dowodowe nie wykazało, by przed wypadkiem w pojeździe znajdowały się inne części niż oryginalne. Z zeznań poszkodowanego wynikało, że co prawda pojazd w chwili wypadku miał 15 lat, ale był w dobrym stanie. Brak było informacji na temat wcześniejszych napraw samochodu. Samochód nie był wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej. Wysokość szkody oszacowanej przez biegłego sądowego różniła się od wysokości szkody wskazanej przez pozwanego z uwagi na przyjęcie przez ubezpieczyciela niższej stawki za roboczogodzinę w zakładzie naprawczym (50 zł zamiast 95 zł), obniżenia cen części zamiennych o 25%, nieuwzględnienia wymiany zestawu mocowania tylnego zderzaka, nazwy producenta, emblematu oraz napisu (...). Pozwany ubezpieczyciel nie wykazał, by naprawa dokonana w sposób przedstawiony w opinii biegłego doprowadziłaby do wzbogacenia poszkodowanego.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1 320,32 zł, co stanowiło różnicę pomiędzy uzasadnionymi kosztami naprawy a kwotą wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego (2 771,52 zł – 1 451,20 zł = 1 320,32 zł).

Zasadnym było zasądzenie kosztów poniesionych przez powódkę w związku z wydaniem prywatnej ekspertyzy szacującej szkodę przed wniesieniem pozwu. Pozostawała ona w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Sporządzona została w celu ochrony praw i możliwości dochodzenia wierzytelności w przyszłym postępowaniu sądowym. Jak słusznie wskazuje orzecznictwo Sądu Najwyższego odszkodowanie, przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego.

Prywatna kalkulacja sporządzona na zlecenie powódki stanowiła podstawę zasadnego żądania odszkodowania dochodzonego w niniejszym procesie.

O odsetkach orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 k.c. i art. 817 § 1 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyznał poszkodowanemu w dniu 17 stycznia 2018 roku 1 451,20 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy pojazdy. W związku z tym zasadnym było przyznanie należności ubocznych w tym zakresie od 18 stycznia 2018 roku. W części roszczenia o zapłatę kwoty 492 zł pozwana pozostawała w opóźnieniu od dnia 24 listopada 2020 roku, tj. dnia następnego po zakreślonym w wezwaniu do zapłaty (datowanym na dzień 9 listopada 2020 roku) 14-dniowym terminie.

W pozostałym zakresie powództwo, jako przekraczające wysokość szkody, zostało oddalone.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym
w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Jako że powódka wygrała proces w około 89,38 %, pozwany winien zostać obciążony 89,38 % kosztami postępowania, a powódka 10,62 %. Na koszty powódki złożyły się: opłata od pozwu w wysokości 200 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego w wysokości 1 000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości 900 zł oraz opłata od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Na wykazane koszty pozwanego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 900 zł oraz opłata skarbowa w wysokości 17 zł. Razem poniesione koszty dały sumę 3 034 zł. Pozwany winien zostać obciążony kosztami w wysokości 2 711,90 zł (89,38 % x 3 034 zł). Do tej pory w toku postępowania zapłacił 917 zł. Należało więc zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1 794,90 zł (2 711,90 zł – 917 zł).

W punkcie 4 orzeczono w przedmiocie kredytowanych przez Skarb Państwa wydatków. Na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 113 ust 1 u.k.s.c., rozdzielono obowiązek zapłaty tychże wydatków w proporcji 10,62 % do 89,38 %,, zgodnie z wynikiem procesu. Stąd też Sąd nakazał pobrać od powódki kwotę 6,30 zł (59,30 zł x 10,62%), natomiast od pozwanego kwotę 53 zł.

Sędzia Joanna Zachorowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Podstawek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Joanna Zachorowska
Data wytworzenia informacji: